18 września, 2023
15,7 proc. – tyle wyniosła frekwencja w niedzielnym referendum dotyczącym spalarni śmieci w Tarnobrzegu. O szczegółach pisze Tomasz Synowiec.
W pierwszym w historii miasta referendum lokalnym mieszkańcy Tarnobrzegu odpowiadali na pytanie “Czy jesteś przeciwko wybudowaniu spalarni śmieci w odległości mniejszej niż 1000 metrów od brzegu Jeziora Tarnobrzeskiego?”.
Zgodnie z informacjami podanymi przez miejską komisję referendalną, referendum było nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Zgodnie z ustawą, referendum lokalne jest ważne jeśli weźmie w nim udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania.
W referendum wzięło udział 5709 osób, a uprawnionych do głosowania było 36366 co oznacza, że frekwencja wyniosła 15,7%. Spośród głosujących na “Tak”, czyli przeciwko budowie spalarni śmieci zagłosowało 5070. Przeciwnego zdania było 585 biorących udział w referendum mieszkańców Tarnobrzegu.
Władze miasta przekonują, że strefa przemysłowa nad Jeziorem Tarnobrzeskim jest odpowiednim miejscem na inwestycje. Koszt inwestycji, szacowany na 700 milionów złotych, ma ponieść inwestor. Ponieważ referendum nie wiąże władz miasta, decyzja o realizacji budowy leży po stronie radnych, którzy muszą wyrazić zgodę na długoletnią dzierżawę terenów miejskich, na których ma powstać spalarnia.
Tomasz Synowiec, Instytut Demokracji Bezpośredniej
Źródło obrazu: Freepik