Samorząd terytorialny to nie jest związek zawodowy burmistrzów i prezydentów miast. LubBezpośrednio w „Międzymiastowo”

Koordynator IDB Piotr Trudnowski gościł w podcaście o polityce samorządowej i miejskiej.

Piotr Trudnowski w rozmowie zwraca uwagę na fakt, że prezydent Majchrowski bardzo ostro zaatakował grupę obywateli wykorzystującą jedno z narzędzi demokracji bezpośredniej jakim jest obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, które wyłącznie pozwala mieszkańcom zgłosić konkretny postulat, który następnie rozpatruje Rada Miasta.

Tej sprawie poświęciliśmy jedną z naszych animacji, a także skierowaliśmy również list otwarty do redakcji portalu Onet z powodu artykułu, który jednostronnie prezentował sprawę przedstawiając wyłącznie opinię prezydenta Jacka Majchrowskiego, który inicjatywę uchwałodawczą wzywającą do likwidacji jednej ze spółek określił słowami: “Anarchia, liberum veto. Wszystko inspirowane politycznie przez PiS, żeby rozchybotać samorządy”. O tym czego konkretnie dotyczyła, wspomniana inicjatywa możecie posłuchać w jednej z naszych rozmów.

Trudnowski zwraca uwagę, że samorządowcy lubią krzyczeć o ataku PiS na samorządność i w wielu kwestiach zgadza się, że PiS jest centralistyczny i raczej niechętny samorządowi, ale nie może być zgody na to, żeby nazywać samorządnością interesy samorządowców. Samorząd terytorialny to nie jest związek zawodowy burmistrzów i prezydentów miast, to są mieszkańcy, którzy jak przypomina Trudnowski mogą decydować zarówno metodami pośrednimi jak i bezpośrednimi, co jest gwarantowane na poziomie konstytucyjnym.

W rozmowie poruszono również kwestie ustawy wzmacniającej referenda lokalne, która została zablokowana w Senacie przez opozycję, a Sejmie powstała egzotyczna koalicja pomiędzy Donaldem Tuskiem a Zbigniewem Ziobrą i ustawa spadła z porządku obrad i nie wiadomo kiedy będzie głosowana.

Jak wskazuje Trudnowski mamy wydarzenia dające nadzieję na pozytywne rozpatrzenie tej sprawy jak choćby referendum w Bielsko-Białej gdzie pomimo braku osiągnięcia progu referendalnego władze zapowiedziały respektowanie jego wyników, jednak jedna z 3 kwestii jakim było dofinansowanie miejskiego programu in vitro została przez radnych odrzucona, co skłoniło lokalnego posła Lewicy Przemysława Koperskiego do zmiany stanowiska i poparcia obniżenia progu ważności referendów lokalnych z 30 do 15%.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

NEWSLETTER

Chcesz być na bieżąco z działalnością Instytutu Demokracji Bezpośredniej? Zostańmy w kontakcie! Koniecznie zapisz się na newsletter! Śledź nas też na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube i TikToku.