Matyja: Szwajcarzy chcą referendum w sprawie ograniczenia imigracji.

Konserwatywno-liberalna Szwajcarska Partia Ludowa, niem. Schweizerische Volkspartei (SVP), wylansowała w lipcu tego roku inicjatywę ludową o nazwie Stop 10-milionowej Szwajcarii. 

Liczba mieszkańców Szwajcarii rośnie od paru ostatnich lat szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Nietrudno się domyślić, że główną przyczyną tego wzrostu nie jest przyrost naturalny, lecz imigracja. W ubiegłym roku liczba stałych mieszkańców tego kraju wzrosła o ok. 180 000 osób, do prawie 9 mln osób, głównie ze względu na rekordowo wysoki napływ pracowników z państw UE do państwa helweckiego. W bieżącym roku tendencja wzrostowa migracji netto utrzyma się prawdopodobnie na podobnym poziomie. Rząd federalny zareagował na to niepokojące zjawisko i przygotowuje w tym celu przyszły scenariusz demograficzny, który zakłada 10 milionów mieszkańców w Szwajcarii za maksymalnie dopuszczalny pułap. Aktualnie opracowywany jest raport rządowy, którego celem jest zaprezentowanie konkretnych rozwiązań i środków, służących dostosowaniu możliwości infrastruktury, opieki zdrowotnej, edukacji i mieszkalnictwa do 2050 roku w kontekście utrzymującej się imigracji na aktualnym poziomie.

Równocześnie konserwatywno-liberalna Szwajcarska Partia Ludowa, niem. Schweizerische Volkspartei (SVP), wylansowała w lipcu tego roku inicjatywę ludową o nazwie Stop 10-milionowej Szwajcarii (niem. Keine 10-Millionen Schweiz).

Inicjatywa Stop 10-milionowej Szwajcarii

Za pomocą tej nowej inicjatywy SVP chce kontrolować i ograniczyć w następnych latach imigrację do Szwajcarii. Cel inicjatywy jest prosty i przejrzysty: jeśli liczba mieszkańców zamieszkujących terytorium Szwajcarii na stałe osiągnie 10 milionów przed 2050 r., państwo to powinno podjąć radykalne środki, m.in. wypowiedzieć umowę z Unią Europejską o swobodnym przepływie osób. Konkretnie chodzi o to, aby zrównoważony rozwój szwajcarskiej populacji był kontrolowany w kontekście ochrony środowiska i wydajności infrastruktury, placówek opieki zdrowotnej, edukacji oraz zabezpieczenia socjalnego.

Komitet inicjatywny ma czas do 4 stycznia 2025 r. na zebranie niezbędnych 100 000 podpisów. Referendum w tej kwestii będzie więc przeprowadzone, zakładając zebranie koniecznych podpisów, najprawdopodobniej w 2025 roku. Przypominam, że komitet inicjatywny ma 18 miesięcy czasu na zebranie podpisów.

Zgodnie z tekstem inicjatywy, Konstytucja Federalna miałaby zostać uzupełniona o nowy artykuł dotyczący „zrównoważonego rozwoju ludności” w Szwajcarii. Skutkiem takiego konstytucyjnego zapisu byłoby prowadzenie polityki imigracyjnej, w ramach której liczba stałych mieszkańców Szwajcarii nie mogłaby przekroczyć dziesięciu milionów osób przed rokiem 2050.

Inicjatywa zakłada dodatkowe zabezpieczenie, według którego Rada Federalna i Zgromadzenie Federalne będą musiały podjąć drastyczniejsze działania w ramach polityki azylowej, jeżeli liczba stałych mieszkańców Szwajcarii przekroczy dziewięć i pół miliona osób przed 2050 r. Z chwilą przekroczenia tego limitu, osoby przyjęte czasowo nie będą mogły otrzymać zezwolenia na pobyt stały ani żadnego innego prawa pobytu na terytorium państwa helweckiego.

Gdyby te środki nie wystarczyły, Szwajcaria powinna ostatecznie rozwiązać wspomnianą wyżej umowę o swobodnym przepływie osób z UE. Byłby to swego rodzaju hamulec awaryjny i ostateczny.

Warto dodać, że ideę tej inicjatywy ludowej, choć nie w tak radykalnej formie, popiera nie tylko Rada Federalna, ale także wyraźna większość Rady Narodowej w szwajcarskim parlamencie.

Stanowisko przeciwników inicjatywy

Partie lewicowe i zieloni bojkotują inicjatywę SVP, argumentując, że imigracja przyczynia się pozytywnie do wzrostu gospodarczego Szwajcarii. Poza tym społeczeństwo się starzeje i to generuje dodatkowe problemy na rynku pracy. Przeciwnicy inicjatywy są zdania, że jest ona celowo wykorzystywana do szerzenia przesadnych wyobrażeń i wzbudzania strachu w społeczeństwie. Sugerują, że zamiast inicjatywy, wystarczy opracowanie planu działania uwzględniającego przyszłe potrzeby dla 10-milionowej Szwajcarii.

Zdaniem przeciwników inicjatywy, zadaniem rządu szwajcarskiego jest więc zbudowanie niezbędnej infrastruktury w najbliższych latach. Obserwacja i doraźna reakcja na zewnętrzne wpływy i kryzysy już nie wystarczają. Dlatego wzywają Radę Federalną do skonkretyzowania w raporcie rządowym przyszłościowej wizji dla 10-milionowej Szwajcarii, w której optymalnie wykorzystane zostałyby możliwości i zaplanowane konkretne środki. Sami jednak nie konkretyzują tych działań ani środków zapobiegawczych.

I tak dalej, i tym podobnie. Krótko mówiąc, z reguły lewicowi przeciwnicy inicjatywy plątają się w mało konkretnych i jeszcze mniej znaczących deklaracjach i wezwaniach, wg motta: ktoś coś musi zrobić, w przeciwnym razie zrobi to ktoś inny.

Konkluzja

Poparcie dla inicjatywy Stop 10-milionowej Szwajcarii jest w społeczeństwie helweckim bardzo duże. Wart uwagi jest fakt, że inicjatorzy oraz organy władcze (rząd federalny i parlament) idą tu w parze i są zgodni co do podjęcia środków zapobiegających dalszemu skokowemu wzrostowi imigracji. Różnią się jedynie stopniem radykalności planowanych środków. Inicjatywa pojawiła się co prawda w roku wyborów parlamentarnych, niemniej jednak samo referendum dojdzie do skutku dopiero za 2 lata. Trudno jest więc tu mówić o manipulacji społeczeństwem i uzyskiwaniem widocznych korzyści wyborczych. Poza tym wszyscy doskonale zdają sobie w Szwajcarii sprawę z tego, że samo wykreowanie inicjatywy nie zmieni polityki migracyjnej. Trzeba przecież przeprowadzić referendum i wygrać je, aby doprowadzić do odpowiedniej poprawki w Konstytucji.

Sama inicjatywa jest jednak odważna, a jej skutki – w przypadku powodzenia referendalnego – będą długofalowe. Już teraz można sobie wyobrazić reakcje Unii Europejskiej i jej państw członkowskich, obawiających się ograniczenia dostępu do szwajcarskiego rynku pracy dla pracowników z państw unijnych.

Inicjatywa Stop 10-milionowej Szwajcarii ponownie zwraca uwagę na skuteczność funkcjonowania demokracji bezpośredniej, która daje obywatelom i podmiotom politycznym możliwość inicjowania i podejmowania wiążących decyzji – nie tylko lokalnie, ale również w skali całego państwa.

W tym wypadku chodzi o sprawę niebagatelną, bo o długofalową ochronę interesów państwa i pośrednio – tożsamości narodowej szwajcarskiego narodu.

prof. Mirosław Matyja, koordynator merytoryczny Instytutu Demokracji Bezpośredniej. Obraz Freepik.

NEWSLETTER

Chcesz być na bieżąco z działalnością Instytutu Demokracji Bezpośredniej? Zostańmy w kontakcie! Koniecznie zapisz się na newsletter! Śledź nas też na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube i TikToku.