Matyja: Szwajcarski sukces. Czy to tylko demokracja bezpośrednia?
Historia Szwajcarii i jej systemu politycznego uczy, szczególnie na tle innych państw, że przekazanie władzy w ręce prawdziwego suwerena – czyli obywateli – przynosiło, jak dotąd, bardzo pozytywne rezultaty – pisze prof. Mirosław Matyja.
Na temat sukcesu polityczno-ekonomicznego neutralnej Szwajcarii krąży mnóstwo mitów. Tak naprawdę jest to rezultat wielu czynników, które idealnie się ze sobą zgrały na przestrzeni stosunkowo krótkiej historii tego kraju.
Szwajcaria jest wspólnotą opartą na woli politycznej jej społeczeństwa. W przeciwnym razie nie mogłoby powstać to państwo złożone z różnych mniejszości etnicznych, językowych i religijnych. Od początku państwowości szwajcarskiej ogromne znaczenie miała wola jego współtwórców i zasada kompromisu. Szwajcarzy nigdy nie odnieśliby takiego sukcesu politycznego i gospodarczego, gdyby nie ta cecha charakteru narodowego, wypracowana przez wieki biedy, konieczności obrony swojego terytorium przed silniejszymi sąsiadami, poszukiwań konsensusu w wielokulturowym, zróżnicowanym społeczeństwie oraz długiej tradycji samodecydowania o sobie.
Demokracja bezpośrednia
Po 1848 roku, kiedy wprowadzono w życie szwajcarską konstytucję i obowiązujący do dziś ustrój, Szwajcaria przekształciła się z zacofanego i biednego narodu w społeczeństwo cieszące się niespotykanym w świecie dobrobytem i stabilnością polityczną. Dzięki odważnym rozwiązaniom systemowym i instytucjonalnym, opartym na instrumentach demokracji bezpośredniej, korzystnej sytuacji ekonomicznej i specyficznym okolicznościom historycznym, kraj ten radzi sobie skutecznie w sytuacjach konfliktowych, zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych.
Demokracja bezpośrednia w Szwajcarii daje obywatelom możliwość poruszania kwestii i decydowania w sprawach, które w innych warunkach nigdy nie znalazłyby się w agendzie politycznej władzy. Służą temu głównie dwa instrumenty: inicjatywa ludowa i referendum ( w tym referendum fakultatywne zwane powszechnie wetem ludowym). Inicjatywa ludowa ma charakter „innowacyjny”. Każdy podmiot polityczny, w tym nawet pojedynczy obywatel, jest w stanie skutecznie wysunąć swoje żądania polityczne, społeczne lub ekonomiczne. Podejmuje się nawet takie inicjatywy i przeprowadza takie referenda, które od początku nie mają szans powodzenia. Stanowią one jednak pewnego rodzaju wkład w politykę, ponieważ pośrednio oddziałują na kształtowanie się opinii publicznej.
Referendum natomiast jest decyzyjną formą wyrażania woli i kontroli społecznej oraz kształtowania ustroju.
Demokracja bezpośrednia wywarła istotny wpływ na historię Szwajcarii oraz jej obywateli. Nic tak bowiem nie jednoczy ludzi, jak świadomość podstawowej wartości ich demokratycznych, suwerennych praw i opieka nad wspólnie wypracowanym bogactwem.
Warto tu nadmienić, że rząd szwajcarski jest skonstruowany w sposób uwzględniający wszystkie cechy szwajcarskiej różnorodności. Sprawia to, że bardzo trudno jest szybko zmienić prawo – każda uchwalana ustawa może być poddana referendum ogólnokrajowemu.
Mentalność
Mentalność Szwajcarów odgrywa bezspornie dużą rolę w rozwoju i utrzymaniu systemu demokracji bezpośredniej. Szwajcarzy są odpowiedzialni za siebie i swoje otoczenie oraz pracowici. Nazywa się ich nieco stereotypowo narodem policjantów, ponieważ każdy dobrze strzeże wspólnego dobra. W ramach oddolnego rządzenia krajem sami decydują o każdej dziedzinie swojego życia, więc dbają o własność publiczną jak o swoją. Długie lata biedy miały również inny skutek. Według sondaży, Szwajcarzy głęboko wierzą, że tylko ciężka praca może być prawdziwym źródłem bogactwa. Bardziej cenią funkcjonalność niż zbytek, etos pracy jest zdecydowanie ważniejszy od bogacenia się.
Z obcego punktu widzenia, wydaje się co najmniej dziwne, że to właśnie demokracja bezpośrednia w wydaniu szwajcarskim stanowi jeden z najstabilniejszych systemów politycznych na świecie. Wydawałoby się, że oddanie władzy ludziom winno oznaczać totalną ruinę budżetu państwa.
Przykłady wielu przeprowadzonych referendów obalają jednak tę teorię. Obywatele szwajcarscy musieli i muszą się ustosunkować często do bardzo odważnych i nietypowych wniosków – na przykład przedłużenia płatnego urlopu do 6 tygodni czy wprowadzenia minimalnego dochodu bezwarunkowego lub likwidacji armii szwajcarskiej. Szwajcarzy jednak udowodniają za każdym razem, że potrafią się rządzić mądrze i dalekowzrocznie, nie ulegając nierealnym sloganom i niejasnym wizjom.
Wieczysta neutralność
Na rozwój szwajcarskiego systemu politycznego pozytywnie wpłynęła neutralność państwa. Podczas Kongresu Wiedeńskiego w 1815 roku Szwajcaria uzyskała status państwa wieczyście neutralnego. W uchwalonej w 1848 roku pierwszej konstytucji Szwajcarii kraj usankcjonował prawnie swoją neutralność i określił zasadę autonomii kantonów. Był to zdecydowany punkt zwrotny w historii tego kraju, wcześniej targanego wojnami religijnymi i konfliktami między kantonami. Szwajcaria skupiła się na obronie swoich granic i utrzymaniu wewnętrznego pokoju zamiast angażować się w konflikty międzynarodowe.
I wojna światowa była prawdziwym wyzwaniem dla Szwajcarii. Kraj był neutralny, ale nastroje wśród obywateli zależały od miejsca zamieszkania. Szwajcarzy z części francusko- i włoskojęzycznej popierali państwa Ententy, podczas gdy większość z części niemieckojęzycznej sympatyzowała z państwami centralnymi. Było wiadomo, że jeśli Szwajcaria złamie warunki neutralności i zaangażuje się w konflikt, dojdzie do krwawej wojny domowej i rozpadu państwa, dlatego rząd nieustannie odwoływał się do szwajcarskich ideałów i apelował o jedność narodową. Kraj wyszedł z tej próby zwycięsko – praktycznie nie został dotknięty przez I wojnę światową, która zrujnowała niemal całą Europę.
Podczas II wojny światowej Szwajcaria również potrafiła zachować neutralność. Przede wszystkim dzięki korzystnej sytuacji geopolitycznej, pragmatycznej polityce, chętnie nazywanej polityką realną, ale również doskonale uzbrojonej armii typu milicyjnego oraz solidnym bankom przestrzegającym tajemnicy bankowej.
Bogactwo kraju
Struktura ekonomiczna Szwajcarii opiera się głównie na przemyśle precyzyjnym i chemicznym, turystyce, rolnictwie zorientowanym na eksport oraz bankowości i usługach finansowych. We wczesnym średniowieczu górale w Alpach zapoczątkowali hodowlę zwierząt mlecznych oraz produkcji mleka i serów. To dlatego światową wizytówką Szwajcarii są jej słynne sery i czekolady.
Konflikty religijne w Europie sprawiły, że w Genewie zdominowanej od XVI wieku przez Kalwina pojawili się francuscy hugenoci, którzy zajmowali się produkcją zegarków. Był to początek przemysłu zegarmistrzowskiego w Szwajcarii. Zegarki niemal od razu zaczęły być eksportowane do bogatszych krajów europejskich.
W XIX wieku szwajcarskie Alpy zostały odkryte przez zamożnych Brytyjczyków. To oni zdobywali jako pierwsi najwyższe szczyty tego kraju, co dało początek turystyce. Pod koniec XIX wieku w epoce industrializacji rozwinął się przemysł tekstylny, a z niego wyrósł chemiczny, mechaniczny i farmaceutyczny. Przemysł szwajcarski nie miał żadnych ograniczeń patentowych. Poza tym Szwajcaria wprowadziła bardzo niskie cła importowe, dzięki czemu wytwarzane tam produkty stały się konkurencyjne. W 1934 roku wprowadzona została tajemnica bankowa, będąca bezpośrednią przyczyną rozwoju sektora finansowego. Tak sprzyjające warunki do rozwoju gospodarki sprzyjały politycznej stabilizacji kraju i zaczęły przyciągać do Szwajcarii licznych imigrantów, wśród których znalazło się wielu przedsiębiorców.
Prawdziwy boom gospodarczy w Szwajcarii zaczął się jednak po II wojnie światowej, gdy zniszczona Europa podnosiła się z ruin. Ponieważ szwajcarska gospodarka i przemysł pozostały niezniszczone, kraj ten zaczął masowo eksportować swoje produkty do zrujnowanych przez wojnę sąsiadów: Niemiec, Francji i Włoch. Później, okres „zimnej wojny” również okazał się sprzyjający dla rozwoju państwa. W szwajcarskich bankach lokowane były pieniądze zachodnich polityków i przedsiębiorców, „czerwonej arystokracji” z Europy Wschodniej oraz dyktatorów z całego świata.
Konkluzja
Narastająca zewnętrzna i wewnętrzna presja powoduje, że coraz bardziej oczywistym celem Szwajcarów staje się pogodzenie dwóch zależnych zjawisk: międzynarodowej współpracy z jednej strony oraz niezależności i neutralności z drugiej strony, przy jednoczesnym ich zrównoważeniu. Nie jest to łatwe w dzisiejszym zglobalizowanym świecie. Niemniej jednak historia Szwajcarii i jej systemu politycznego uczy, szczególnie na tle innych państw, że przekazanie władzy w ręce prawdziwego suwerena – czyli obywateli – przynosiło, jak dotąd, bardzo pozytywne rezultaty.
Prof. Mirosław Matyja, koordynator merytoryczny Instytutu Demokracji Bezpośredniej
Źródło obrazu: Freepik